Wyprawa nie wymaga specjalnej kondycji - mimo to będziemy bardzo aktywnie spędzać czas. Nastawiamy się oczywiście na fotografię, co wiąże się z inną organizacją naszego dnia. Foto wyprawa różni się od typowego wyjazdu turystycznego. Skupimy się na najlepszych momentach do wykonywania zdjęć krajobrazowych - wschodach i zachodach słońca. Po plenerze wracamy w miejsce zakwaterowania. Jemy śniadanie i odpoczywamy. To czas na regenerację. Nie zabraknie też miejsca na rozmowy o fotografii, podróżach i zdjęciach wykonanych przez uczestników.

Koniec września jest pierwszym jesiennym miesiącem w Szwajcarii. Wiąże się z dość umiarkowaną i łagodna pogodą. Średnia temperatura waha się od 5 do 15 st. C. Możliwe są już opady śniegu, zwłaszcza w wyższych partiach gór. W związku z tym, dobór odpowiedniego ubioru jest kluczowy. Oczywiście możecie liczyć na moje wskazówki w tym zakresie. Wschód słońca wypada około godz. 7.15 a zachód około godz. 19.15. Oznacza to, że każdy dzień spędzamy aktywnie. Takie godziny wschodów i zachodów słońca wyznaczają nam program całego wyjazdu. Jednak nie zabraknie czasu na odpoczynek. Z końcem października możemy spodziewać się już śniegu na szczytach, a także kolorów złotej jesieni pod nimi. To niesamowicie malowniczy okres w Alpach.

Wyprawa fotograficzna to niezwykła przygoda pozwalająca obcować z naturą w zaskakujących okolicznościach przyrody.