Wiosenna Słowenia

Wyjazd fotograficzny, maj 2023

Po 3 latach wróciłem na Słowenię. Znów w maju. Mając nadzieję na kontrasty świeżej zieleni, drzew i krzewów powoli budzących się z zimowego snu pod wciąż ośnieżonymi Alpami. Czy się udało? Sprawdźcie sami. Zapraszam do fotorelacji z wyjazdu, który jest doskonałym sposobem na połączenie pasji do fotografii z miłością do podróżowania i eksplorowania nowych miejsc. A wszystko to o wschodach i zachodach słońca, czyli najpiękniejszych porach całego dnia.

Swoją podróż rozpoczęliśmy od Austrii, by już po chwili przenieść się do właściwej destynacji. Słowenia pomimo swojego niewielkiego rozmiaru, posiada mnogość najróżniejszych krajobrazów. Alpy Julijskie, malownicze jeziora, wąwozy, przełęcze, wodospady czy urokliwe wybrzeże na Morzu Adriatyckim. Od razu po zakwaterowaniu wyruszyliśmy w plener szukając lustrzanych odbić.

Jednym z obowiązkowych punktów na Słowenii jest miejscowość Bled z ikonicznym kościółkiem na wyspie Blejski Otok pośrodku jeziora. To także najbardziej turystyczny region w Górnej Krainie. Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny ma długą historię, sięgającą aż do średniowiecza. Pierwsza wzmianka o nim pochodzi z roku 1135. Obecna budowla w głównej mierze pochodzi z XVII wieku, choć oczywiście przeszła liczne renowacje i modyfikacje na przestrzeni wieków. Charakterystycznym elementem kościoła jest jego dzwonnica, która wznosi się na wysokość około 52 metrów. Jest doskonale widoczna w kadrach. Tych z linii brzegowej jak i tych z gór. Kościół na wyspie to prawdziwa perła architektury i jedno z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w Słowenii. Jego unikalne położenie, otoczone pięknym jeziorem i malowniczym krajobrazem, sprawia, że jest to niezwykłe, ikoniczne miejsce zarówno dla duchowych poszukiwań, jak i dla miłośników przyrody. Nad Bledem towarzyszyła nam pochmurna, deszczowa aura. Mimo to weszliśmy na okoliczne punkty widokowe co zaowocowało niezwykle klimatycznymi kadrami. Czy zdjęcie zawsze musi mieć ciepłe barwy zachodzącego słońca?

Naszą podróż kontynuowaliśmy docierając do Krajnskiej Gory. To jeden z najważniejszych ośrodków narciarskich w całej Słowenii. Bliskość Triglavskiego Parku Narodowego sprawia, że to miejsce jest doskonałą bazą wypadową w okoliczne góry. Malownicze doliny, rzeki i spektakularne formacje skalne. To prawdziwy raj dla miłośników górskich wędrówek, fotografii i przyrody. To tu mieliśmy najlepszy poranek podczas całej fotowyprawy. Cudowne rozpogodzenie podczas poranka po deszczowej nocy. Było idealnie.

I na koniec mały backstage naszej ekipy. Tak działaliśmy w terenie!

Previous
Previous

Lato na Islandii

Next
Next

Zimowa Islandia