Saas-Fee w pigułce
Kompleksowy poradnik jak zorganizować zimowy wyjazd do Szwajcarii
Saas-Fee to niewielka alpejska miejscowość w Szwajcarii, otoczona jedenastoma czterotysięcznikami. Jest to jeden z najwyżej położonych ośrodków narciarskich w Europie, a zima jest tu wyjątkowo długa i śnieżna. Wioska położona jest w dolinie Saas Valley. Region jest niezwykle ciekawy pod względem lokalnej kultury oraz tradycji. Miasteczko odwiedziłem podczas pierwszego zimowego wyjazdu do Szwajcarii. Śnieg pod koniec lutego pokrył wszystko co napotkał na swojej drodze, a widoki był spektakularne. W tym blogu podzielę się z Wami moimi wrażeniami z takiego wyjazdu oraz opowiem o atrakcjach, które Saas -Fee oferuje każdemu podróżnikowi.
Szwajcaria zimą - zapraszam na szczegółowy poradnik i gotowy plan wyjazdu.
Saas-Fee jest położone w kantonie Valais w Szwajcarii. Od Zurychu dzieli je około 200 kilometrów. Istnieje kilka sposobów na dotarcie w ten region. Najwygodniejszą opcją jest skorzystanie z komunikacji publicznej. Podróż pociągiem jest szybka i komfortowa, zwłaszcza jak mamy wykupiony Swiss Travel Pass. Taką też formę transportu wybraliśmy. Podróż trwa około 3 godzin i 30 minut. Pociągi odjeżdżają z dworca głównego w Zurychu (Zürich Hauptbahnhof) i zatrzymują się w stacji kolejowej Visp. Stąd przesiadamy się do autobusu i jedziemy już do samego Saas-Fee. Takie połączenie podróży pozwala zregenerować siły i jest optymalne pod kątem czasu podróży.
Możemy również skorzystać z samochodu. Podróż w takim wariancie trwa około 2 godzin i 30 minut. Droga jest dobrze oznakowana i prowadzi przez dolinę Saas Valley. Pamiętajmy tu jednak o dwóch sprawach. Pierwsza z nich to wykupienie winiety na szwajcarskie autostrady. Od sierpnia 2023 roku możemy uregulować opłatę online za pośrednictwem strony www. Pamiętajmy, że w Szwajcarii winietę kupujemy na okres 1 roku (ważność winiety to 12 miesięcy od 31 stycznia danego roku do 31 stycznia roku kolejnego), a jej koszt wynosi 40 CHF.
Druga rzecz, którą musimy mieć na uwadze to wjazd do samej miejscowości. Saas-Fee jest jednym z kilku górskich miasteczek, gdzie nie wolno poruszać się samochodem. Auto zostawiamy na wielopoziomowym parkingu przed samą miejscowością. Dalej poruszamy się pieszo.
Swiss Travel Pass to niezwykle wygodny sposób podróżowania po Szwajcarii. Jest to bilet, który umożliwia nieograniczone podróże pociągiem, autobusem i statkiem po całym kraju. Bilet jest dostępny na okres 3, 4, 6, 8 lub 15 dni. Oprócz transportu, wraz z omawianym biletem, mamy także możliwość wstępu do ponad 500 muzeów i atrakcji, a także zniżki na wyciągi.
Saas-Fee to popularny ośrodek narciarski w Szwajcarii, który zarówno w lecie jak i zimie oferuje szeroki wybór opcji noclegu. Można tu znaleźć zarówno luksusowe hotele, jak i bardziej przystępne cenowo opcje, takie jak pensjonaty i apartamenty. Poniżej mam dla Was kilka opcji zakwaterowania w zależności od naszego budżetu. Zaczynając od hotelu:
The Capra Saas-Fee, typowo luksusowy, pięciogwiazdkowy hotel położony w samym centrum miejscowości
Ciekawa opcja noclegów w Saas-Fee to prywatne apartamenty na wynajem. To świetna opcja dla rodzin z dziećmi. W miejscowości znajduje się wiele lokali, które oferują swoim gościom komfortowe warunki. Organizując nocleg w Saas-Fee można zwrócić uwagę na poniższe opcje:
Apartments Matterhorn, oferuje swoim gościom apartamenty z kilkoma sypialniami, a także dostęp do basenu i sauny
Apartments Feehof, kompleks apartamentów położony w centrum miejscowości. Mamy blisko do restauracji czy sklepu spożywczego
Na koniec mam dla Was budżetowe opcje noclegów, takie jak hostele i schroniska młodzieżowe. Ich jakość i gwarantowany komfort jest na szwajcarskim poziomie. Polecam właśnie te opcje!
Saas Fee Hostel położony w centrum miejscowości. Oferuje swoim gościom łóżka w dormitoriach, a także dostęp do kuchni i łazienki
Saas Fee Youth Hostel: schronisko młodzieżowe położone na wysokości 1800 metrów nad poziomem morza. Mamy łóżka w dormitoriach oraz dostęp do kuchni i łazienki
Wybór odpowiedniego noclegu w Saas-Fee zależy od wielu czynników - budżet, wielkość grupy i preferencje. Jeśli szukasz luksusowych warunków i najwyższego standardu usług, warto rozważyć jeden z renomowanych hoteli. Jeśli jednak szukasz bardziej przystępnych cenowo noclegów, polecam pensjonat lub apartament. A w przypadku gdy podróżujesz z rodziną, wynajmowane od lokalnych mieszkańców domy i mieszkania zapewnią Wam świetny komfort.
My spędziliśmy dwie noce w górskiej chacie na wysokości 2100 m. Nocowaliśmy w obiekcie Alpenblick. Restauracja dysponuje 10 miejscami noclegowymi w stylu dormitory. Jedna większa sala z łózkami ułożonymi szeregowo dla grupy. To idealna opcja dla kilku przyjaciół. Dojście do chaty z dworca autobusowego w centrum Saas-Fee przedstawiam Wam poniżej. To krótka, godzinna wędrówka z niespełna 300 m przewyższenia. Widoki po drodze na nocne Saas-Fee były oszałamiające.
mapy.cz
Nocowanie w takiej wysokogórskiej chacie niesie za sobą mnóstwo korzyści. Jesteśmy na wysokości 2100. Możemy z łatwością podziwiać wschód i zachód słońca nad całą doliną Saas-Fee. Widoki są nieziemskie. Szybkie zejście do miejscowości zapewnia nam kilka opcji kolejek wysokogórskich, a także pyszny lunch w jednej z lokalnych restauracji. Polecam Da Rasso. Do tego mamy możliwość szybkiego wyjścia na szlak w wyższe partie. Przy Saas-Fee na lekki trekking szczególnie polecam trasę Panoramaweg aż na górę Hannig. Ze wspomnianej chaty to około godzinny marsz, a z centrum miejscowości musimy liczyć na dwie godziny. Podejście odbywa się niezwykle widokowym szlakiem.
Przejdźmy teraz do lokalnych atrakcji w miejscowości i regionie. Czy jesteś narciarzem, snowboardzistą czy też zimowym turystą spragnionym alpejskich widoków, rejon Saas-Fee oferuje mnóstwo fantastycznych atrakcji. Zacznijmy od opisu kolejek górskich, dzięki którym z łatwością możemy dostać się na wysokość 3200 czy 3500 m. n. p. m. Wyciągi na Längfluh w Alpach Pennińskich na wysokość 2869 m. n. p. m. czy też dalej na Mittel Allain (3456 m. n. p. m.) to prawdziwa rozkosz dla górskich pasjonatów. A do dyspozycji mamy także wyciąg na Plattjen (2570 m. n.p. m.) oraz Felskinn (2989 m n.p. m.). Zwróćcie uwagę na wysokość tych gór. Wszędzie mamy perfekcyjną infrastrukturę narciarską jak i trekkingową.
Sam wyjazd na górną stację kolejki zajmuje około 20-25 minut. W tym czasie możemy teleportować się z Saas-Fee, które leży na wysokości 1800 m n.p. m. na wspomniane miejsca.
W skrajnym podjeździe robimy 1650 metrów przewyższenia! Wysokość i widoki są oszałamiające. Pamiętajmy, że z samego Saas-Fee widzimy aż 11 czterotysięczników! W tym nad miejscowością króluje góra Dom/Dom de Mischabel (najwyższy szczyt leżący całą swoją powierzchnią na terytorium Szwajcarii). Jest to także najwyższy szczyt w masywie Mischabel. Jego wysokość to imponujące 4545 m n.p.m.
Na koniec mam da Was kilka dodatkowych porad na temat tego jak wycisnąć z Saas-Fee maksymalnie dużo wspomnień. Sam uczestniczyłem w tych dwóch opisanych poniżej eventach,
a radość z każdego z nich jest wręcz nie do opisania. Jednego dnia, wieczorem wybraliśmy się na obiadokolację do restauracji Waldhüs Bodmen. Zimowa trasa zaczyna się w okolicach dworca autobusowego i wymaga od nas krótkiego spaceru. Około 20 minutowe podejście do restauracji położonej na obrzeżach miejscowości urozmaicone jest użyciem pochodni. Dostajemy woskowy, kilkunastocentymetrowy płonący pałąk, który zamienia spacer w bardzo przyjemną atrakcję. Pomysł świetnie sprawdza się zwłaszcza, gdy jesteśmy większą grupą lub mamy w naszej ekipie dzieciaki. Dla nich będzie to kapitalne przeżycie.
Druga z atrakcji to naprawdę konkretna przygoda. Wiąże się z 11 km zjazdem (900 m w dół) na… sankach! Narciarze oczywiście znajdą dla siebie milion innych opcji, jednak gdy jesteś nastawiony na zwiedzanie, przygodę i zimowe atrakcje to ten pomysł jest strzałem w dziesiątkę. 11 km trasa zaczyna się ostro. Od razy mamy spory zjazd, przewyższenie, nabieramy prędkości i… przypominamy sobie czasy dzieciństwa. Sterowanie sankami, odpowiednia pozycja na zakrętach czy hamowanie przy mocniejszym kącie pochylenia wyratrakowanej trasy to kompletny odjazd! Trasa jest idealnie wytyczona. Mamy tu ostre i szybkie zjazdy, serię zakrętów, nawrotki 180 stopni i ciągłe widoki. Nasz zjazd zaczynamy w Saas Grund, miejscowości oddalonej o 10 min jazdy autobusem od Saas Fee. Autobusy w sezonie narciarskim odjeżdżają co 10 min (z wyjątkiem przerwy na lunch, od godz. 12 do 14). W Saas Grund wsiadamy
w kolejkę na Kreuzboden. Autobus zatrzymuje się zaraz przy wyciągu. Po chwili jesteśmy już na stacji pośredniej (wysokość około 2400 m n. p. m.). Stąd możemy wykupić wspomniany zjazd na sankach do początku wyciągu. Do tego mamy do dyspozycji genialną trasę narciarską. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Stacja Kreuzboden to także punkt pośredni aby dostać się jeszcze wyżej. Na finalną stację Hohsaas leżącą na wysokości 3200 m n. p. m. niestety nie dojechaliśmy z powodu mocnego wiatru. Oczywiście dla ambitnych, w okresach letnich są udostępnione wspaniałe i niezwykle widokowe trasy trekkingowe na wspomniane szczyty i stacje kolejek.
Wracając do naszego zjazdu na sankach. Trasa podzielona jest na dwa odcinki. Pierwszy, bardziej stromy, pełen krzyków radości i buzującej adrenaliny. Druga część, to spokojniejszy zjazd, pełen relaksu. Totalny chill out. I powiem szczerze, że żałuję iż nie udało się ze względów czasowych zjechać ponownie.
W galerii mam dla Was podsumowanie całego wyjazdu. Wpisując się w przeżycia #inlovewithswitzerland całym sercem polecam taki wyjazd. Każdy członek rodziny znajdzie tu coś, co zapamięta na lata. A przecież o wspomnienia nam chodzi.
Sam organizuję wyjazd do Szwajcarii we wrześniu, we wczesno jesiennych klimatach. Nie będzie śniegu, jednak gwarantuję, widoki sprawią, że wyszeptacie lub wykrzykniecie “wow”.
Poniżej mam dla Was szybkie podsumowanie wszystkich informacji dotyczących zimowego wyjazdu do Szwajcarii.
Saas Fee to perełka Alp Mischabels: miejscowość leży u stóp grupy górskiej Mischabel, której najwyższym szczytem jest Dom – drugi co do wysokości szczyt w Alpach (wysokość to 4545 m n.p.m.). Saas Fee jest otoczone malowniczymi i wybitnymi krajobrazami górskimi, co czyni je idealnym miejscem dla miłośników zimowych sportów oraz letniego trekkingu.
Saas Fee to miasto bez samochodów. Miejscowość jest jednym z kilku miejsc w Szwajcarii, gdzie samochody są zakazane. Aby zachować urok i spokój tego alpejskiego miasteczka, goście zostawiają swoje pojazdy na parkingu na obrzeżach miasta, a transport wewnątrz Saas Fee odbywa się za pomocą elektrycznych taksówek i sani.
Saas Fee słynie z najwyższego w Europie zjeżdżalni lodowej znajdującej się na lodowcu Allalin. To idealne miejsce dla narciarzy, snowboardzistów i miłośników innych sportów zimowych, oferujące niezapomniane wrażenia na świeżym powietrzu.
Saas Fee leży na wysokości około 1800 metrów nad poziomem morza, co sprawia, że jest to jedno z najwyżej położonych miast w Europie. Dzięki tej wysokości i obecności lodowca, goście mogą korzystać z atrakcji zimowych przez większość roku, a śnieg jest tutaj często obecny nawet w lecie.
W Saas Fee zachowano tradycyjną architekturę alpejską, zbudowaną głównie z drewna i kamienia. To nadaje miejscowości uroku i charakterystycznego alpejskiego klimatu.
Świetne trasy narciarskie. Miejscowość Saas Fee oferuje zróżnicowane trasy narciarskie, zarówno dla początkujących, jak i zaawansowanych narciarzy. Trasy są dobrze utrzymane i oferują spektakularne widoki na otaczające góry.